Tradycyjne Święto Rękawki 2019

wtorek, 23 kwietnia 2019, 11:30-18:00

  • wtorek, 23 kwietnia 2019, 11:30-18:00
>

23 kwietnia czeka nas barwna i pełna przygód podróż w czasie do wieków średnich, która będzie też okazją, by poznać tajniki dawnej medycyny oraz nauk magicznych. Tradycyjne Święto Rękawki na kopcu Krakusa – organizowane tym razem pod hasłem „Zdrowia, szczęścia. Niech się darzy…” – przywołuje pogańskie obrzędy związane z nadejściem wiosny, które miały zapewnić pomyślność i bogate zbiory.

We wtorek po Wielkanocy będzie można zobaczyć, jak wyglądało życie we wczesnośredniowiecznych osadach, dowiedzieć się, jak przed wiekami na Słowiańszczyźnie, w Skandynawii czy na węgierskich stepach dbano o higienę, jak sobie radzono z chorobami, leczeniem ran oraz „niepomyślnymi zdarzeniami”. Zasięgniemy rady u „Wiedzących”, czyli wiedźmy, skandynawskich goði, szamana, alchemika i zielarki, zajrzymy do osady słowiańskiej i będziemy podziwiać stroje, jakie wtedy noszono.

Punktem kulminacyjnym świętowania będzie starcie Wiślan z najeźdźcami. Zanim jednak wojowie skrzyżują broń, do walki staną dwie wiedźmy, by wyprosić dla swoich drużyn wsparcie bóstw podczas bitwy. Do wspólnej zabawy zaprasza Centrum Kultury Podgórza, które świętuje właśnie 35-lecie swojej działalności. (bf)

Dla kogo: dla dzieci, dla seniorów, dla rodzin
Inne: wydarzenie plenerowe, wstęp wolny, dostępne dla niepełnosprawnych

Kopiec Krakusa

al. Powstańców Śląskich / ul. Wielicka

Według legendy – mogiła legendarnego założyciela Krakowa. A w rzeczywistości? Faktów znamy niewiele, zaś tajemnica goni tu tajemnicę…

Książę (według innej wersji król) Krak miał być legendarnym założycielem Krakowa. Gdy zmarł, poddani z wdzięczności za jego dobroć i sprawiedliwe rządy usypali mu mogiłę w formie kopca. Tyle mówi legenda.

Faktów znamy niewiele: pewne jest, że kopiec to najstarsza budowla w mieście, jego wysokość to 16 metrów, średnica u podstawy liczy 60 metrów, zlokalizowano go na prawym brzegu Wisły (w Podgórzu), na wapiennym wzniesieniu Krzemionek. Poza tym tajemnica goni tu tajemnicę: kiedy, dzięki komu i dlaczego powstał kopiec? Niczego nie wiemy na pewno.

Być może usypano go w VIII wieku. Wskazuje na to brązowa spinka awarska z tego okresu (Awarowie, lud koczowniczy z Azji Środkowej, przybyli na tereny Europy Wschodniej w VI wieku), którą archeolodzy odnaleźli we wnętrzu kopca. Niektórzy naukowcy łączą jednak jego powstanie z Celtami i ich kalendarzem astronomicznym, datując go na I wiek n.e. Wskazywać na to ma wzajemne położenie kopców Krakusa i oddalonego o 10 km Wandy (w Nowej Hucie).

W czasach przedchrześcijańskich kopiec był przypuszczalnie miejscem słowiańskich zaduszek, obchodzonych wiosną. Oddawano tu cześć zmarłym i urządzano stypy. Tradycja świętowania na i przy kopcu przeniosła się w czasy chrześcijańskie, a uroczystości zamieniły się w festyn. Podczas zabaw palono tu ogniska, urządzano zawody szermiercze, a biednym ze szczytu kopca rzucano jedzenie i pieniądze. Ten odpust, odbywający się do dziś we wtorek po Wielkanocy tutaj oraz przy kościółku św. Benedykta na sąsiednim wzgórzu Lasoty, nosi nazwę Rękawka. Językoznawcy odnoszą tę nazwę do czeskiego rakew (trumna) lub serbskiego raka (grób), co mogłoby potwierdzać, że kopiec był miejscem kultu zmarłych przodków lub po prostu grobem. Natomiast tradycja mówi, że poddani Kraka nosili ziemię na jego mogiłę w rękach i rękawach, co uwieczniła nazwa.

Wciąż jednak nic nie wiemy na pewno. Mityczny założyciel Krakowa pilnie strzeże swoich sekretów...

Ogólnodostępny

OK Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.