Tycjan i inni. Najnowsze dzieła Zamku Królewskiego na Wawelu

piątek, 19 maja 2023 - niedziela, 11 czerwca 2023

Kup bilet
  • piątek, 19 maja 2023 - niedziela, 11 czerwca 2023
>

Zamek Królewski na Wawelu prezentuje premierową wystawę arcydzieł Tycjana, Brueghla, Bordona i innych, w otoczeniu niepokazywanych wcześniej skarbów z kolekcji rodu Sanguszków, a także niezwykłych  porcelanowych figur, w tym naturalnych rozmiarów Lisa (jednego z czterech zachowanych na świecie egzemplarzy pochodzących z królewskiej manufaktury w Miśni). Imponujący i bezprece­densowy pokaz specjalny uzupełnia kolejna odzyskana strata wojenna – Lekcja rysunku Jana Mauritsa Quinkhardta z 1762 roku.

Nowe nabytki będą dostępne dla zwiedzających od 19 maja do 11 czerwca w czasowych miejscach ekspozycji. Później znajdą swoje stałe miejsce w Prywatnych Apartamentach Królewskich oraz Reprezentacyjnych Komnatach Królewskich. Wszystkie arcydzieła na stałe trafiły do wawelskich zbiorów, przyczyniając się do budowania historycznej, wielowątkowej narracji o polskiej tożsamości kulturowej i kształ­towaniu państwowości, spójnej z misją Zamku Królewskiego na Wawelu upowszechniania wiedzy o bezcennej kolekcji.

Joanna Winiewicz-Wolska, kierownik Działu Zbiorów Malarstwa ZKnW podkreśla, że zakupione zostały dwa dzieła wyjątkowej klasy: Łódź Charona Jana II Brueghla oraz Diana i Kallisto Parisa Bordona. – To obrazy z wieku XVI i pierwszej połowy następnego stulecia, a więc z czasów świetności wawelskiej rezydencji za panowania ostatnich Jagiellonów i pierwszego Wazy na polskim tronie. Zygmunt III Waza kupował obrazy zarówno we Włoszech, jak też w Niderlandach, a jego agenci zabiegali o nabycie dzieł pędzla słynnych malarzy z rodziny Brueghlów. Twórczość Parisa Bordona była znana Zygmuntowi Augustowi – świadczy o tym Portret Gian Giacoma Caraglia, królewskiego złotnika i medaliera, obdarzonego przez króla polskim tytułem szlacheckim, a namalowany właśnie przez Parisa Bordona, obecnie eksponowany w sali Pod Przeglądem Wojsk.

Tycjan i inni… to także zaproszenie do podziwiania bezcennych skarbów z kolekcji rodu Sanguszków. Wśród nich znalazły się trzy XVII-wieczne gobeliny wykonane z wełny i jed­wabiu, prezentujące Pejzaż leśny, Pejzaż z kogutami i Pejzaż z zającem, a także jedwabna Chorągiew z herbami Pogoń i Korczak (Litwa, 1710–1745). Unikatowa seria werdiur (zaliczana do gobelinów) liczy obecnie tylko siedem tkanin. Sześć z nich, w tym cztery duże tapiserie: Leśny pejzaż alegoryczny, Pejzaż z fontanną, Pejzaż z łabędziami i Letni pejzaż z rzeką, a także dwie wąskie tapiserie: Pejzaż z zającami i Pejzaż z kogutami, znajduje się w zbiorach wawelskich. Ostatnia tkanina z tej serii, Tapiseria ze zwierzętami, jest własnością Museu de Arte de São Paulo w Brazylii.

Zachwyt wzbudza też zbiór porcelany. Tworzą go naturalnych rozmiarów Lis (wys. 44,5 cm) Johanna Gottlieba Kirchnera z królewskiej manufaktury w Miśni – obiekt niezwykły i wyjątkowy, jeden z zaledwie czterech zachowanych na świecie, a także urocza Para mopsów Johanna Joachima Kaendler. Obok klasycznie pięknej cukiernicy zobaczymy też sosjerkę i paterę z barokowego kompletu Aleksandra Józefa Sułkowskiego, jednego z pierwszych ministrów Króla Augusta III.

Wielowątkowy pokaz uzupełnia odnaleziona i odzyskana strata wojenna – obraz Lekcja rysunku Jana Mauritsa Quinkhardta. Na trasie zwiedzania Zamku trafimy też na XVI-wieczną broń drzewcową – Glewię gwardii Maksymiliana II oraz fragment rzeźby rycerza w zbroi – lewe ramię (1510–1520).

link do publikacji o nabytkach (ISSUU)

Do 11 czerwca obiekty wystawione są w Reprezentacyjnych Komnatach Królewskich, Prywatnych Apartamentach Królewskich, Skarbcu Koronnym. Na wystawy obowiązują odrębne bilety.

***
Tiziano VecellioTycjan (Tiziano Veccellio), (1480/1490-1576) i warsztat
Alegoria miłości, około 1530-1540
Olej na płótnie, 96,8 cm x 108 cm
Obraz jest wariantem datowanej na lata 1530–1540 Alegorii miłości małżeńskiej Tycjana z Musée du Louvre. Główne postacie: kobiety i mężczyzny oraz putta niosącego wiązkę strzał w o­gólnych zarysach powielają schemat kompozycyjny obrazu paryskiego, są jednak nieco inaczej upozowane, mają też inne atrybuty. Wenus trzyma w prawej dłoni łuk, lewą przytrzymuje lustro, które prezentuje przed nią mężczyzna ubrany w zbroję. Postać kobieca z pra­wej trzyma lutnię. Taki zestaw rekwizytów sugeruje miłość i harmonię, a odbicie twarzy kobiety w lustrze nawiązuje do symboliki przemijania (Vanitas). Lustro jest też atrybutem personifikacji Roztropności i Prawdy.W pracowni Tycjana często powtarzano kompozycje cieszące się powodzeniem. Wykonywano ich nieznacznie różniące się warianty, często z udziałem samego mistrza. Wawelska Alegoria miłości jest jednym z kilku wariantów; w stosunku do innych wyróżnia ją wysoki poziom artystyczny.Proweniencja obrazu jest potwierdzona od końca XVIII wieku. Dzieło pochodzi z kolekcji cesarskiej w Wiedniu – znajdowało się w galerii w Belwederze, następnie w Kunsthistorisches Museum. W 1937 został wymieniony za inny obraz z galerią De Boer w Amsterdamie. Stąd trafił do nowojorskiego antykwariatu Fredericka Monta, który sprzedał dzieło Piero Corsiniemu. W zbiorach rodziny Corsinich znajdował się od roku 1946.Obraz, wielokrotnie publikowany, był eksponowany w 2016 roku na wystawie w Národni Galerie w Pradze, rok później w Kunsthalle w Hamburgu.
⇒ w trakcie pokazu zobaczysz w Sali pod Planetami (Reprezentacyjne Komnaty Królewskie)

Jan II Brueghel (1601-1678)
Łódź Charona, 3. ćwierć XVII wieku
Olej na blasze miedzianej, 17,9 x 25,6 cm
Łódź Charona z 3. ćwierci XVII wieku jest ilustracją greckiego mitu o Charonie – starcu, przewożącym dusze zmarłych przez rzekę Styks. Na obrazie Charon to siwy mężczyzna ukazany z lewej strony, usiłujący odepchnąć od brzegu łódź, w której siedzą stłoczeni ludzie. Wynurzające się z wody monstra czepiają się burty. Z lewej strony, spoza skał widać płomienie – ich łuna oświetla niebo. Z prawej strony, u podnóża skał, widać ogromne koło młyńskie. Sceneria przywodzi na myśl wizje piekła, wprowadzone do malarstwa przez Jheronimusa Boscha.
Obraz został przypisany Janowi II Brueghelowi. Artysta nawiązał do twórczości kontynuatorów malarstwa Boscha: Pietera Bruegela starszego oraz o dzieł swojego ojca, Jana I Brueghela – takich jak Juno w otchłani, Kuszenie św. Antoniego, Eneasz i Sybilla w świecie zmarłych. Joanna Winiewicz-Wolska zwraca uwagę, że artysta stosuje podobne zabiegi kompozycyjne i stylistyczne, ale temat obrazu to jego indywidualny wybór, własna interpretacja mitu o Charonie, nawiązująca do sceny z III księgi Boskiej Komedii Dantego Alighieri, który Charona uczynił przewoźnikiem grzesznych dusz do piekła.
Obraz pochodzi z kolekcji prywatnej Boba Haboldta; znajdował się w depozycie w Snijders & Rockoxhuis w Antwerpii, gdzie można go było oglądać w stałej ekspozycji.
⇒ w trakcie pokazu, zobaczysz w Sali Świty (Prywatne Apartamenty Królewskie)

François de Troy (1645–1730)
Portret Jakuba Ludwika Sobieskiego (1667-1737)
Paryż, 1699
Olej na płótnie, 78 x 63 cm
Portret Jakuba Ludwika Sobieskiego (1667-1737) pochodzi z galerii pałacu w Podhorcach. Według dawnych inwentarzy na odwrociu widniał napis określający twórcę portretu i datę jego wykonania: „Peint à Paris par François de Troy en 1699”. Artysta po opuszczeniu Anglii przebywał na wygnaniu w Saint-Germain-en-Laye. Wówczas mógł zetknąć się z Jakubem Sobieskim i wykonać jego podobiznę. Jego pędzla miał być także znany ze źródeł archiwalnych wizerunek najmłodszego z trzech braci Sobieskich, Konstantego – oba portrety powstały zapewne podczas pobytu królewiczów Sobieskich w Paryżu.
Portret Jakuba pozostał w galerii pałacu w Podhorcach, który w latach 1682–1718 należał do braci Sobieskich. Kolejnymi właścicielami rezydencji byli Rzewuscy, a od 1865 roku Eustachy Sanguszko. Portret znajdował się wśród dzieł, które w czasie II wojny światowej Roman Sanguszko, syn Eustachego, zdołał przewieźć do Gumnisk, a następnie przez Rumunię do São Paulo. W rodzinie Sanguszków – rezydującej w ostatnich latach we Francji – pozostał do dziś. Zakupiony od Paula Sanguszki w październiku 2022 roku.
⇒ w trakcie pokazu zobaczysz w Sieni przed Salą Senatorską (Reprezentacyjne Komnaty Królewskie)

Paris Bordon (Bordone) (1500-1571)
Diana i Kallisto (około 1545)
Olej na drewnie, 28,5 x 110 cm
Diana i Kallisto z około 1545 roku jest ilustracją mitu według Metamorfoz Owidiusza. W kilku sekwencjach opowiada historię nimfy Kallisto, uwiedzionej podstępnie przez Jupitera, który przybrał postać bogini Diany. Gdy podczas kąpieli okazuje się, że Kallisto jest w ciąży, rozgniewana Diana wypędza ją ze swojego orszaku. W ostatniej scenie, z prawej strony,
w głę­bi zrozpaczona nimfa klęczy przed zazdrosną Junoną, małżonką Jupitera, która – według Owidiusza – zamieniła nimfę w niedźwiedzicę. Tłem kompozycji jest rozległy pejzaż.
Obraz stanowił bądź ściankę cassone, bądź też jako spaliera wchodził w skład cyklu z historią Diany, przeznaczonego do dekoracji wnętrza świeckiego. Przypisany weneckiemu malarzowi Parisowi Bordonowi, uczniowi Tycjana. Giorgio Vasari w biografii Parisa Bordona (do której odwołuje się Joanna Winiewicz-Wolska) wspomina, że kompozycja przedstawiająca Jupitera i nimfę została wysłana przez artystę na dwór polskiego króla. Obraz Diana i Kallisto przypomni zatem o kontaktach polskiego dworu z Parisem Bordonem, którego w 1566 roku w Treviso odwiedziła królowa Bona w drodze do Bari, a Gian Giacomo Caraglio, złotnik
i me­dalier Zygmunta Augusta, zamówił u niego piękny portret, który dziś można obejrzeć w jednej z sal Zamku Królewskiego na Wawelu.
⇒ w trakcie pokazu zobaczysz w Sali pod Planetami (Reprezentacyjne Komnaty Królewskie)
Obraz, wielokrotnie wzmiankowany w literaturze i wystawiany – ostatnio w Paryżu w 2018 roku. Zakupiony w Maison D’Art Gallery w Monako.

Skarby rodu Sanguszków z pałacu w Podhorcach
Trzy XVII-wieczne gobeliny wykonane z wełny i jedwabiu, prezentujące Pejzaż leśny, Pejzaż z kogutami i Pejzaż z zającem, a także jedwabna Chorągiew z herbami Pogoń i Korczak (Litwa, 1710–1745).
Seria werdiur ze zbiorów rodziny Sanguszków liczy obecnie siedem tkanin. Sześć z nich, w tym cztery duże tapiserie: Leśny pejzaż alegoryczny, Pejzaż z fontanną, Pejzaż z łabędziami i Letni pejzaż z rzeką, a także dwie wąskie tapiserie: Pejzaż z zającami i Pejzaż z kogutami, znajduje się w zbiorach wawelskich. Ostatnia tkanina z tej serii, Tapiseria ze zwierzętami, jest własnością Museu de Arte de São Paulo w Brazylii. W górnej bordiurze każdej werdiury pod wielkoksiążęcą mitrą umieszczono pięciodzielną tarczę z herbami: Pogoń oraz Korybut, Leliwa, Korczak i Korzbok. Zbliżone tkaniny z leśnymi pejzażami powstawały we francuskim Beauvais pod koniec XVII i na początku XVIII wieku.
Chorągiew z herbem Pogoń została zapewne wykonana dla Michała Wołk-Łaniewskiego (zm. 1745), którego herb Korczak otaczają identyfikujące go litery MLWCHPS. Michał Wołk-Łaniewski był chorążym starodubowskim w latach 1710–1745. Starostwo starodubowskie było częścią województwa smoleńskiego utraconego w 1667 roku przez Rzeczpospolitą na rzecz Moskwy, co nie zakończyło jednak istnienia urzędów ziemskich. Chorągiew zapewne jużw XX wieku przeszła intensywne zabiegi rekonstrukcyjne i konserwatorskie.PORCELANA, Lis z kurą w pysku, 1732Prezentowany Lis z 1732 roku Johanna Gottlieba Kirchnera z królewskiej manufaktury w Miśni to jedno z czterech takich przedstawień zachowanych na świecie – obiekt niezwykły i wyjątkowy.Lis z kurą w pysku i inne naturalnej wielkości przedstawienia zwierząt, stanowiły nawiązujące do królewskiej menażerii urządzenie galerii wejściowej Pałacu Japońskiego  w Dreźnie. Zamówione przez króla Augusta II, projektowane przez dwóch rzeźbiarzy: Johanna Gottlieba Kirchnera oraz Johanna Joachima Kaendlera, pozostają do dziś jedną z najważniejszych realizacji manufaktury w Miśni. Ogromne trudności, które wiązały się zarówno z modelowaniem dużych i ciężkich rzeźb, jak i procesem ich wypalenia oraz decyzja króla, który zabronił ich powtarzania i sprzedawania, przyczyniają się do ich wyjątkowości.

Jan Maurits Quinkhardt (1688-1772)
Lekcja rysunku,
1762
Olej na drewnie, 28,8 x 37,3 cm
Obraz przedstawia dwóch młodych adeptów sztuki malarskiej; jeden z nich trzyma tekę z kartonami i piórko. Na stole leży głowa antycznego posągu, która jest przedmiotem rysunkowych studiów. Wnętrze, z otwartym oknem z lewej i obrazem na ścianie, utrzymane jest w stylu obrazów Vermeera van Delft czy Pietera de Hoocha. 
Jan Maurits Quinkhardt był uczniem swojego ojca, Juliusa Henricusa Quinkhardta;  naukę pobierał także u Krzysztofa Lubienieckiego, polskiego malarza osiadłego w Amsterdamie. Jako samodzielny malarz działał od roku 1723. Malował głównie portrety, z reguły w półpostaci. W jego dorobku znajdziemy także sceny rodzajowe czy też – nieliczne – kompozycje mitologiczne i alegoryczne. W swoim domu założył szkołę rysunku, w której kształciło się kilkunastu uczniów. Obraz przedstawia zapewne jedną z lekcji odbywających się pod okiem samego malarza. Nawiązuje do kompozycji z 1757 roku w Rijksmuseum w Amsterdamie, na której Julius Qiuinkhardt sportretował siebie i swojego syna Jana Mauritsa podczas nauki rysunku. 
Obraz pochodzi z kolekcji profesora Jerzego Mycielskiego, przekazanej do zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu na mocy zapisu testamentowego z roku 1927. W przedwojennym inwentarzu figuruje z numerem 1630. Zaginiony w czasie II wojny światowej, odnaleziony w październiku 2022 roku. 

materiały prasowe Zamku Królewskiego na Wawelu

Zamek Królewski na Wawelu

Wawel 5

Spektakularna renesansowa rezydencja pałacowa, którą podziwiamy do dziś na wawelskim wzgórzu, powstała w wyniku przebudowy gotyckiego zamku królewskiego w pierwszej połowie XVI wieku na życzenie Zygmunta I Starego. Mieszkali tu polscy królowie z najbliższą rodziną, a w reprezentacyjnych komnatach toczyło się życie dworskie i polityczne.

Zamek imponuje otwartą przestrzenią dziedzińca arkadowego, z którego prowadzą drogi na poszczególne wystawy: Reprezentacyjne Komnaty Królewskie, Prywatne Apartamenty Królewskie, Skarbiec i Zbrojownia, Sztuka Wschodu. Dla zainteresowanych historią zamku i wzgórza w okresie wczesnego średniowiecza dostępna jest ekspozycja Wawel Zaginiony.

Zwiedzanie wnętrz zamkowych pozwala wyobrazić sobie szczegóły dawnego życia monarchów. Sale na pierwszym piętrze (Prywatne Apartamenty Królewskie) mieszczą ekspozycję nawiązującą do ich dawnego charakteru i wyposażenia. Znajdują się tutaj mieszkania królewskie, komnaty świty dworskiej, pokoje dla gości i pomieszczenia, w których monarchowie oddawali się swoim pasjom. Szczególne zainteresowania królów Polski w XVI wieku były związane z wiedzą tajemną i alchemią. W jednej z wież Zygmunt III Waza miał urządzoną pracownię, w której podobno przeprowadzał eksperymenty z udziałem wybitnego alchemika Michała Sędziwoja. Wcześniej na zamku miał działać na poły legendarny mistrz Twardowski. Podobno król Zygmunt II August kazał mu wywołać ducha swojej ukochanej, przedwcześnie zmarłej małżonki Barbary Radziwiłłówny. Spośród eksponowanych w tych wnętrzach dzieł sztuki szczególną wartość przedstawiają arrasy z unikatowej kolekcji Zygmunta II Augusta, wykonane w Brukseli w połowie XVI wieku. Jest to największy na świecie zespół tapiserii zrealizowany na zamówienie jednego władcy. W Prywatnych Apartamentach możemy podziwiać przede wszystkim arrasy pejzażowo-zwierzęce, czyli werdiury.

Zwiedzając drugie piętro zamku (Reprezentacyjne Komnaty Królewskie), wkraczamy w przestrzeń oficjalnych wydarzeń rangi państwowej, które rozgrywały się tutaj w czasach Złotego Wieku polskiej kultury. Szczególnie warto zwrócić uwagę na sale posiedzeń dwóch izb parlamentu, czyli Sejmu. Pierwsza z nich obradowała w sali zwanej dziś Senatorską. Ta największa komnata zamkowa gościła też inne ważne uroczystości państwowe i dworskie, bale, widowiska teatralne i występy muzyków, a także królewskie wesela. Na ścianach sali Senatorskiej – pokrytych kurdybanem, czyli barwioną i bogato zdobioną skórą – można podziwiać kolejne majestatyczne arrasy z kolekcji Zygmunta II Augusta, tym razem o tematyce biblijnej. Niższa izba Sejmu obradowała w sali Poselskiej zwanej także Pod Głowami od jej najbardziej charakterystycznego elementu, czyli rzeźbionych renesansowych głów umieszczonych w kasetonowym stropie. Tutaj również król przyjmował poselstwa i wydawał wyroki. Z jedną z dekoracyjnych głów, przedstawiającą kobietę z przepaską na ustach, wiąże się legenda. Gdy Zygmunt August miał pewnego dnia wydać wyrok w trudnej sprawie, głowa przemówiła ze stropu: Rex Auguste iudica iuste („Królu Auguście, sądźcie sprawiedliwie”). Jej słowom stało się zadość, ale od tamtej pory usta kobiety zasłania przepaska, aby już nigdy nie ingerowała w królewskie decyzje.

W czasie obrad Sejmu sądy królewskie odbywały się w innej reprezentacyjnej komnacie, zwanej salą Pod Orłem. Na jej ścianach, oprócz kurdybanu, możemy dziś oglądać portrety królewskie i sceny historyczne z XVII wieku. W podobnej barokowej stylistyce jest utrzymana sala Pod Ptakami, której ozdobą są marmurowy kominek projektu Giovanniego Trevano i portale z herbami dynastii Wazów. Była to ulubiona komnata Zygmunta III. Przylega do niej niewielka kaplica bogato zdobiona stiukami, w której król zwykle słuchał mszy. Gratką dla zainteresowanych militariami i rycerstwem będą z kolei sala Pod Przeglądem Wojsk – z fryzem ukazującym defiladę wojskową przed królem – i sala Turniejowa, której fryz przedstawia turniej rycerski. Malowidła, dzieło Antoniego z Wrocławia i Hansa Dürera (brata słynnego Albrechta), powstały w pierwszej połowie XVI wieku.

Zainteresowania militarne (ale nie tylko) można rozwinąć, oglądając wystawę w Skarbcu Koronnym i Zbrojowni. Najcenniejszym eksponatem jest tutaj Szczerbiec – miecz koronacyjny królów Polski o 800-letniej historii, jedna z najważniejszych pamiątek historycznych naszego kraju. Oprócz niego ekspozycja mieści wiele rodzajów broni i zbroi z różnych czasów, a także liczne trofea wojenne.

Trofea można również oglądać na wystawie Sztuka Wschodu, która gromadzi kolekcję zabytków uzyskanych w wyniku militarnych i handlowych kontaktów z krajami Bliskiego Wschodu oraz kolekcję ceramiki chińskiej. Dzieła rzemiosła artystycznego Turcji, Krymu, Kaukazu czy Iranu przez stulecia przenikały do Polski, a tutejsza obyczajowość szlachecka i dworski ceremoniał przybrały w XVII wieku rysy nieco orientalne – „sarmackie”.

OK Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.