Owcy się upiecze…

23 czerwca 2022

…a smok uraczy nas smakołykami!

Bez przekąsek, także w wersji wege, nie obejdą się żadne urodziny! Kraków, świętujący 50-lecie rzeźby Smoka Wawelskiego, zaprosił do współpracy nie tylko twórców lodów, ale także piekarza i cukiernika. Efekt z pewnością ucieszy owieczkę, której się upiekło, a co najważniejsze – mile zaskoczy krakowian i gości. Jednym słowem, wpuściliśmy smoka do kuchni i lada moment przekonamy się, co z tego wynikło. Jesteście ciekawi?

Ci, którzy obejrzeli spot filmowy towarzyszący miejskiej kampanii turystycznej pod hasłem „Kraków Cię zasmoczy”, wiedzą już, że Smok Wawelski zmienił w tym sezonie żywieniowe obyczaje i wprowadził do diety zupełnie współczesne zdobycze kulinarne (tym, którzy nie zetknęli się jeszcze z tą opowieścią, nie będziemy zdradzać szczegółów – zachęcamy do obejrzenia).

Po niedawnej premierze smoczych lodów – wyprodukowanych przez krakowską firmę Good Lood (14 sierpnia będzie ich można spróbować po raz drugi w czasie urodzinowego smoczego pikniku na krakowskich Błonach) – na mieszkańców i gości czekają kolejne kulinarne ciekawostki, tym razem stworzone przez lokalnych mistrzów cukiernictwa i piekarstwa. Wyjątkowe, bo kolorystyką, formą i smakiem nawiązujące do głównego bohatera najbardziej znanej krakowskiej legendy. Obie zaangażowane w projekt pracownie znane są z kreatywnego podejścia do swojego fachu: łącząc tradycję z nowoczesnością, oferują krakowskie smaki w nowym wydaniu.

Ciastko jak smok
Nie bez powodu sięgnęliśmy po wiśnie, symbol Japonii. Według niektórych legend to ojczyzna smoków. Kto wie, może stamtąd przywędrował pod Wawel jeden z nich – mówi Wojciech Starowicz, prowadzący na Kazimierzu rodzinną cukiernię. Pracownia ma już w swojej ofercie smakołyki inspirowane krakowską tradycją (Dzwon Zygmunt i Królowa Bona). Ostatnio dołączył do nich kolejny autorski produkt.

Od 21 czerwca miłośnicy słodkich przekąsek znajdą w Cukierni Starowicz (ulica św. Wawrzyńca 32) smocze ciastka w dwóch wersjach: tradycyjnej i wegańskiej.

Te pierwsze wwypiekane będą na maśle i jajach. Miękki, puszysty biszkopt, barwiony na czerwono w stylu ciastka „red velvet”, wypełniony delikatną cytrynową galaretką z jagodami, po przekrojeniu na porcje ma przypominać zęby smoka. Całość będzie z wierzchu udekorowana czekoladą, kremem śmietankowym, a na grzbiecie ciastka znajdą się smocze oczy i zielona grzywa!

Ciastko w wersji wegańskiej to pulchny biszkopt czekoladowy, przełożony żelką wiśniową, obficie wypełnioną wiśniami i czereśniami z polskich sadów – oczywiście oczy i grzywa będą na swoim miejscu.

 

Smok w chlebaku
– Pracując nad smoczym chlebem, chcieliśmy odwzorować jak najwięcej skojarzeń z naszym jubilatem. Zadbaliśmy też o smoczą skórkę. Sekret to specjalne nacięcie i posypka wykonana z czerstwego chleba oraz czarnuszki – mówi Bartłomiej Rak, współwłaściciel rzemieślniczej piekarni Handelek.

To pracownia, która od 22 czerwca wprowadziła do sprzedaży smoczy chleb, a dokładniej chleb pszenny z jarmużem na maślance. Można go dostać dwa razy w tygodniu, w środy i czwartki, w Handelku, w dwóch lokalizacjach: Handelek Piekarnia (Stary Kleparz, Rynek Kleparski 20 / pawilon 22) oraz Handelek Bistro (Zabłocie, ul. Ślusarska 9).

Dzięki jarmużowi miękisz okrągłego chlebka zyska charakterystyczne zielone zabarwienie, a zmielone czerstwe pieczywo oraz czarnuszka nadadzą wypieczonej skórce chropowatą fakturę.

Co warte podkreślenia, każdy bochenek będzie zawierał 100g uratowanego pieczywa, niesprzedanego w dniach poprzedzających wypiek. Jest to więc przepis wyjątkowy, zgodny ideą upcyklingu, a także z dążeniem piekarni Handelek, która we współpracy z Uniwersytetem Rolniczym w ramach „bonu na innowacje” zamierza w pełni przejść na receptury cyrkularne.

OK Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.