Kobieta w czepcu. Głowa wawelska Pawła Orłowskiego

poniedziałek, 11 września 2023 - piątek, 15 grudnia 2023

  • poniedziałek, 11 września 2023 - piątek, 15 grudnia 2023
>

Ponad 2,5-metrowe dzieło ze stali stanęło na czas trwania ekspozycji Obraz złotego wieku pod Zamkiem Królewskim na Wawelu. Głowę wawelską w interpretacji Pawła Orłowskiego zobaczymy, wchodząc na wzgórze od strony bramy Herbowej. Współczesna wersja Kobiety w czepcu, korespondująca z renesansowym pierwowzorem eksponowanym na wystawie Obraz złotego wieku, będzie „spoglądała” w stronę ulicy Kanoniczej od 11 września do 15 grudnia 2023 roku.

Sztuka winna odbijać „tu” i „teraz”, w sposób odważny pokazywać ducha czasów, ich rytm, atmosferę, idee.

Paweł Orłowski

Kobieta w czepcu jest autorską interpretacją jednej z wawelskich głów zdobiących strop sali Poselskiej w Zamku Królewskim na Wawelu. Współczesna wersja tej rzeźby, stworzona w 2023 roku przez Pawła Orłowskiego wykonana została w stylu „low poly”. Eksploruje nowe możliwości wyrazu artystycznego, których źródło tkwi we współczesności.

Dzieło zostało zainspirowane wystawą Obraz złotego wieku w Zamku Królewskim na Wawelu, ukazującą bogactwo kultury wizualnej w okresie panowania ostatnich Jagiellonów. Stanowi ono skrótowe potraktowanie snycerskiego portretu z okresu renesansu, odzwierciedlając ideę przyświecającą artyście o tym, że sztuka winna odbijać „tu” i „teraz”, pokazywać ducha czasów, ich rytm, atmosferę, idee.

Orłowski starannie uwzględnił styl renesansowej głowy autorstwa Sebastiana Tauerbacha. W tym połączeniu dwóch różnych estetyk, tradycyjna forma drewnianej głowy została wzbogacona o współczesny aspekt geometryczny. Ten kontrast między przeszłością a teraźniejszością stał się kluczowym elementem nowego dzieła.

Zastosowana geometryzacja podkreśla abstrakcyjny aspekt interpretowanego obiektu, zachęcając odbiorców do refleksji nad kształtem i strukturą historycznej rzeźby. Stalowa Kobieta w czepcu prezentuje również współczesne spojrzenie na sztukę, gdzie elementy klasyczne zostały zinterpretowane na nowo za sprawą aktualnego kontekstu – otwarcia największej wystawy w historii Zamku Królewskiego na Wawelu.

Rozwiązania zastosowane w interpretacji wawelskiej Kobiety w czepcu są odważne, ekspresyjne, zatrzymujące uwagę przypadkowego przechodnia, czemu z pewnością sprzyjać będzie miejsce ekspozycji monumentalnej głowy. U wylotu ulicy Kanoniczej idąc w kierunku Wawelu, nie sposób będzie ją przeoczyć.

Współczesna instalacja wyraża nie tylko szacunek dla historii i olbrzymów, którzy ją kształtowali, ale jest też szansą do prezentacji nowego, świeżego spojrzenia na przeszłość, snucia opowieści o historii razem ze współczesnym widzem.

żródło: materiały prasowe

 

Inne: wydarzenie plenerowe, wstęp wolny

Zamek Królewski na Wawelu

Wawel 5

Spektakularna renesansowa rezydencja pałacowa, którą podziwiamy do dziś na wawelskim wzgórzu, powstała w wyniku przebudowy gotyckiego zamku królewskiego w pierwszej połowie XVI wieku na życzenie Zygmunta I Starego. Mieszkali tu polscy królowie z najbliższą rodziną, a w reprezentacyjnych komnatach toczyło się życie dworskie i polityczne.

Zamek imponuje otwartą przestrzenią dziedzińca arkadowego, z którego prowadzą drogi na poszczególne wystawy: Reprezentacyjne Komnaty Królewskie, Prywatne Apartamenty Królewskie, Skarbiec i Zbrojownia, Sztuka Wschodu. Dla zainteresowanych historią zamku i wzgórza w okresie wczesnego średniowiecza dostępna jest ekspozycja Wawel Zaginiony.

Zwiedzanie wnętrz zamkowych pozwala wyobrazić sobie szczegóły dawnego życia monarchów. Sale na pierwszym piętrze (Prywatne Apartamenty Królewskie) mieszczą ekspozycję nawiązującą do ich dawnego charakteru i wyposażenia. Znajdują się tutaj mieszkania królewskie, komnaty świty dworskiej, pokoje dla gości i pomieszczenia, w których monarchowie oddawali się swoim pasjom. Szczególne zainteresowania królów Polski w XVI wieku były związane z wiedzą tajemną i alchemią. W jednej z wież Zygmunt III Waza miał urządzoną pracownię, w której podobno przeprowadzał eksperymenty z udziałem wybitnego alchemika Michała Sędziwoja. Wcześniej na zamku miał działać na poły legendarny mistrz Twardowski. Podobno król Zygmunt II August kazał mu wywołać ducha swojej ukochanej, przedwcześnie zmarłej małżonki Barbary Radziwiłłówny. Spośród eksponowanych w tych wnętrzach dzieł sztuki szczególną wartość przedstawiają arrasy z unikatowej kolekcji Zygmunta II Augusta, wykonane w Brukseli w połowie XVI wieku. Jest to największy na świecie zespół tapiserii zrealizowany na zamówienie jednego władcy. W Prywatnych Apartamentach możemy podziwiać przede wszystkim arrasy pejzażowo-zwierzęce, czyli werdiury.

Zwiedzając drugie piętro zamku (Reprezentacyjne Komnaty Królewskie), wkraczamy w przestrzeń oficjalnych wydarzeń rangi państwowej, które rozgrywały się tutaj w czasach Złotego Wieku polskiej kultury. Szczególnie warto zwrócić uwagę na sale posiedzeń dwóch izb parlamentu, czyli Sejmu. Pierwsza z nich obradowała w sali zwanej dziś Senatorską. Ta największa komnata zamkowa gościła też inne ważne uroczystości państwowe i dworskie, bale, widowiska teatralne i występy muzyków, a także królewskie wesela. Na ścianach sali Senatorskiej – pokrytych kurdybanem, czyli barwioną i bogato zdobioną skórą – można podziwiać kolejne majestatyczne arrasy z kolekcji Zygmunta II Augusta, tym razem o tematyce biblijnej. Niższa izba Sejmu obradowała w sali Poselskiej zwanej także Pod Głowami od jej najbardziej charakterystycznego elementu, czyli rzeźbionych renesansowych głów umieszczonych w kasetonowym stropie. Tutaj również król przyjmował poselstwa i wydawał wyroki. Z jedną z dekoracyjnych głów, przedstawiającą kobietę z przepaską na ustach, wiąże się legenda. Gdy Zygmunt August miał pewnego dnia wydać wyrok w trudnej sprawie, głowa przemówiła ze stropu: Rex Auguste iudica iuste („Królu Auguście, sądźcie sprawiedliwie”). Jej słowom stało się zadość, ale od tamtej pory usta kobiety zasłania przepaska, aby już nigdy nie ingerowała w królewskie decyzje.

W czasie obrad Sejmu sądy królewskie odbywały się w innej reprezentacyjnej komnacie, zwanej salą Pod Orłem. Na jej ścianach, oprócz kurdybanu, możemy dziś oglądać portrety królewskie i sceny historyczne z XVII wieku. W podobnej barokowej stylistyce jest utrzymana sala Pod Ptakami, której ozdobą są marmurowy kominek projektu Giovanniego Trevano i portale z herbami dynastii Wazów. Była to ulubiona komnata Zygmunta III. Przylega do niej niewielka kaplica bogato zdobiona stiukami, w której król zwykle słuchał mszy. Gratką dla zainteresowanych militariami i rycerstwem będą z kolei sala Pod Przeglądem Wojsk – z fryzem ukazującym defiladę wojskową przed królem – i sala Turniejowa, której fryz przedstawia turniej rycerski. Malowidła, dzieło Antoniego z Wrocławia i Hansa Dürera (brata słynnego Albrechta), powstały w pierwszej połowie XVI wieku.

Zainteresowania militarne (ale nie tylko) można rozwinąć, oglądając wystawę w Skarbcu Koronnym i Zbrojowni. Najcenniejszym eksponatem jest tutaj Szczerbiec – miecz koronacyjny królów Polski o 800-letniej historii, jedna z najważniejszych pamiątek historycznych naszego kraju. Oprócz niego ekspozycja mieści wiele rodzajów broni i zbroi z różnych czasów, a także liczne trofea wojenne.

Trofea można również oglądać na wystawie Sztuka Wschodu, która gromadzi kolekcję zabytków uzyskanych w wyniku militarnych i handlowych kontaktów z krajami Bliskiego Wschodu oraz kolekcję ceramiki chińskiej. Dzieła rzemiosła artystycznego Turcji, Krymu, Kaukazu czy Iranu przez stulecia przenikały do Polski, a tutejsza obyczajowość szlachecka i dworski ceremoniał przybrały w XVII wieku rysy nieco orientalne – „sarmackie”.

OK Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.