FO-MO-TO-DA – wystawa fotografii
środa, 30 października 2024 - wtorek, 31 grudnia 2024
Kiedy zaproponowano mi bym została kuratorką wystawy fotografii mody, po początkowym niepokoju czy podołam, od razu zaczęły mi do głowy przychodzić nazwiska osób, które chciałabym zaprosić do udziału w niej. Zdecydowana większość z nich na moje zaproszenie odpowiedziała pozytywnie. Czy przyjęłam jakiś klucz wyboru? Mam nadzieję, że odpowiedź wybrzmi w dalszej części tekstu.
W wystawie bierze udział 13 młodych fotografek i fotografów mody: Bastek Czernek, Anna Dominik, Izabela Garus, Ewa Kępys, Justyna Krzyśków, Michaela Metesová, Angelika Mirocha, Zuzanna Rajtar, Maja Rembak, Kaja Sosnowska, Jacek Szopik, Iwona Wincławska i Ana Zborowska. Każda i każdy z nich jest indywidualnością, prezentuje inną estetykę, inny sposób myślenia o fotografii mody, inny sposób pracy. W tej grupie są osoby zawodowo związane z rynkiem modowym, realizujące sesje dla największych marek, są pasjonaci fotografii mody, którzy w tej dziedzinie upatrują swoją enklawę spokoju. Są wizjonerzy, kreatywni twórcy, którzy sami wykonują szereg zadań związanych z wyprodukowaniem sesji. Są zawodowcy i artyści, którzy swoje fotografie prezentują na ważnych wystawach. Są i tacy, którzy za pomocą fotografii mody chcą mówić o czymś głębszym, poruszać istotne kwestie i komentować rzeczywistość. Nierzadko jeden fotograf lub fotografka przyjmuje wiele z tych ról. Są osoby od wielu lat funkcjonujący na rynku i takie, które dopiero rozpoczynają swoją działalność.
Bo właśnie taka jest fotografia mody. Niejednoznaczna. Różnorodna. Może pełnić wiele funkcji i przyjmować różne oblicza. To właśnie w fotografii mody mnie pociąga, dlatego jest to jedna z tych dziedzin, która od wielu lat jest jedną z moich ulubionych. Twórca nigdy nie pozostaje w stagnacji, nigdy się nie nudzi. Ciągle poznaje nowych ludzi i współpracowników, buduje relacje. Fotograf mody zazwyczaj odnajduje swoją własną drogę, na której jego osobowość splata się z jego potrzebami estetycznymi. Taka mieszanka zwykle daje unikatowy wynik. Fotografia mody może być zawodowa, komercyjna, artystyczna, może być hybrydą różnych metod i technik, może być doskonała wizualnie i poprawna, ale też utrzymana w estetyce błędu. Może być kolorowa i czarno biała, klasyczna, eksperymentalna i nowatorska. Może być ekspresywna – jak barokowy obraz albo minimalistyczna i spokojna. Może być piękna i brzydka. Często, w czasie wykładu wprowadzającego do fotografowania mody, mówię studentom, że jest to dziedzina wymykająca się klasycznym, szkolnym ocenom. Zdjęcie mody może być bowiem niedoskonałe, błędnie skomponowane, może być nawet niepoprawne – ale jeśli ma w sobie to coś, co widza nie pozostawi obojętnym – to jest to dobre zdjęcie mody.
Czy coś łączy uczestników naszej wystawy? Są kreatywni, są pracowici, są zdeterminowani, mają swój styl. Kiedy widz patrzy na zdjęcie mody często nawet nie zdaje sobie sprawy jak dużo pracy kosztuje organizacja sesji, zaplanowanie jej i zrealizowanie. Każdy z obrazów na tej wystawie jest wynikiem zbioru doświadczeń, relacji, współpracy, wiedzy i wizji. Fotografia mody, bez względu na strukturę i jej przeznaczenie, zawsze jest opowieścią o relacjach. O relacjach w zespole realizującym sesje, o relacjach model – fotograf, o relacjach wizja – efekt końcowy oraz o relacjach obraz – widz. Jest też opowieścią o emocjach. Nasza wystawa dodatkowo jest opowieścią o moich relacjach z osobami zaproszonymi do udziału w wystawie. Z każdą z tych osób spotkałam się w trakcie ich fotograficznej edukacji. Czasem na krótką chwilę, a innym razem na bardzo długo. Z wieloma z nich się przyjaźnię. Wszystkich obserwuje i mocno trzymam kciuki za piękny rozwój. Jestem bardzo dumna z ich osiągnięć.
Tytuł naszej wystawy to sfragmentyzowane słowa, hasłowe sylaby. Dopiero po spojrzeniu z dystansu widzimy, że układa się w słowa foto i moda. Ten sposób zapisu tytułu jest dla mnie analogią do wystawy, która również składa się z fragmentów, wielu kawałków większego zbioru. Z wielu różnorodnych obrazów i różnorodnych osobowości. Kiedy je złożymy razem, możemy zobaczyć, że z tej różności powstaje wspólne, uniwersalne dzieło.
Mam nadzieję, że w tym obrazie znajdziecie coś co was zatrzyma na chwilę i pozostanie w pamięci na długo.
– Marzena Kolarz, kuratorka wystawy
Autorzy fotografii: Bastek Czernek, Anna Dominik, Izabela Garus, Ewa Kępys, Marzena Kolarz, Justyna Krzyśków, Michaela Metesová, Angelika Mirocha, Zuzanna Rajtar, Maja Rembak, Kaja Sosnowska, Jacek Szopik, Iwona Wincławska i Ana Zborowska.
Otwarcie wystawy – 7 listopada (czwartek), g. 18.00
Nowohuckie Centrum Kultury
al. Jana Pawła II 232
Nieustannie nakręca kulturę i pomaga odkrywać talenty, nie tylko nowohuckie! Nowohuckie Centrum Kultury to miejsce, które stymuluje aktywność mieszkańców Krakowa i okolic poprzez działania o charakterze edukacyjnym i rozrywkowym, proponując odbiorcom w każdym wieku dziesiątki sposobów na rozwój umiejętności, jak i indywidualnej wrażliwości artystycznej.
Polecamy
Fabryka prezentów. Chwila wytchnienia, magia tworzenia
sobota, 7 grudnia 2024, 10:00
Dziady
poniedziałek, 25 listopada 2024, 19:00 - sobota, 25 stycznia 2025
Jarmark Bożonarodzeniowy 2024
piątek, 29 listopada 2024 - środa, 1 stycznia 2025
Oko malarza. Tadeusz Kuntze
piątek, 29 listopada 2024 - niedziela, 2 marca 2025