XVI Festiwal Pierogów

niedziela, 15 lipca 2018, 09:00

  • niedziela, 15 lipca 2018, 09:00
>

Do lepienia pierogów!

Pierogami polska kuchnia stoi – przekonamy się o tym podczas 16. Festiwalu Pierogów. W dniach 15 sierpnia nad Małym Rynkiem uniosą się smakowite aromaty: farszów z mięsa z dodatkiem złocistej cebulki, ze szpinaku, słodkiego sera, borówek i wszystkim, co dary lata jeszcze oferować mogą. Na smakoszy będzie czekać aż 15 stoisk – uważajcie, żeby się nie przejeść! W tym roku zmieniła się formuła konkursu towarzyszącego festiwalowi: zamiast prezentacji unikatowego smaku w szranki staną tradycyjne pierogi ruskie, a najlepsze z nich werdyktem jury nagrodzone zostaną statuetką św. Jacka. Wystawcy będą zabiegać również o statuetkę Kazimierza Wielkiego w kategorii przysmaku publiczności. Festiwal to nie tylko aromaty i smaki, ale i warsztaty lepienia pierogów prowadzone przez mistrzów kuchni krakowskich restauracji. A naukę umilą pokazy florystyczne w ramach towarzyszącego festiwalowi wydarzenia Cudowna Moc Bukietów i liczne koncerty ze sceny na Małym Rynku – żeby lepiej się lepiło!

(Monika Łokaj, miesięcznik „Karnet”)

Dla kogo: dla dzieci, dla seniorów, dla rodzin
Inne: wydarzenie plenerowe, wstęp wolny, dostępne dla niepełnosprawnych

Mały Rynek

Nad tym uroczym zakątkiem w średniowieczu unosiła się woń mięsa i ryb, a później także… farby drukarskiej!

Mały Rynek był od średniowiecza placem pomocniczym dla Rynku Głównego. Tu sprzedawano towary, które nie wyglądały i nie pachniały zbyt pięknie – mięso i ryby. Handel (później także starzyzną, owocami i innymi dobrami) zniknął stąd wraz z nadejściem cywilizacji – z początkiem XX wieku przeprowadzono przez środek placu linię tramwajową prowadzącą na Rynek Główny.

Spośród domów przy Małym Rynku najbardziej godna zapamiętania jest kamienica Szoberowska (nr 6) z późnogotycką fasadą. Tu wydrukowano w 1661 roku najstarszą polską gazetę „Merkuriusz Polski”. Złośliwi dodają, że wychodziła wprawdzie niewiele ponad pół roku, a jej wydawcy wkrótce przenieśli się do Warszawy, jednak nikt nie ośmiela się wątpić, że to właśnie Kraków jest kolebką polskich mediów!

OK Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.